Ostatnie lata były bardzo korzystne dla deweloperów. Ceny nieruchomości systematycznie wzrastały, a popyt nie spadał. Pierwszy kwartał 2020 r. pokazał, że nawet pandemia nie wpłynęła w sposób znaczący na ceny mieszkań i domów. Jak będzie dalej? Co przyniosą ostatnie miesiące 2020 r.?
Skutki kwarantanny na rynek nieruchomości
Kilkumiesięczny przymus pozostawania w domu (kwarantanna) sprawił, że Polacy zauważyli, jak ważne jest, gdzie i jak mieszkają. Dom z ogródkiem lub mieszkanie z dużym tarasem / loggią okazały się o niebo lepsze niż nieruchomości bez balkonów, ciasne kawalerki itd. Mieszkania zaczęły też służyć bardziej jako miejsca pracy - nadszedł bowiem czas home office. Można więc spodziewać się wzrostu zainteresowania domami oraz komfortowymi mieszkaniami i osiedlami z terenami zielonymi. Takie nieruchomości zapewne jeszcze podrożeją. Z kolei mniej atrakcyjne, ciasne przestrzenie mogą stanieć.
Szybkie obniżki cen nieruchomości
Wielu ludzi czeka na znaczące obniżki cen nieruchomości spowodowane spowolnieniem gospodarczym (Czytaj również: Czynniki wpływające na poziom wartości nieruchomości). Spadki nie nastąpią jednak raczej gwałtownie. Zamiast obcinać ceny deweloperzy mają kilka innych sposobów przekonania klientów. Są to różne promocje - gratisowe miejsca parkingowe, wyposażenie kuchni, gwarancje wycofania się z umowy rezerwacyjnej itp. Bardzo prawdopodobne jednak, że ceny nie będą już dynamicznie rosnąć, ale zamiast radykalnych obniżek w 2020 r. możemy spodziewać się raczej stabilizacji. Deweloperom opłaca się często poczekać niż sprzedawać nieruchomość za niższą cenę.
Rynek pierwotny a rynek wtórny w 2020 roku
Przewidywano, że przez COVID-19 stanieją mieszkania na rynku wtórnym. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Dlaczego? Być może chodzi o to, że mieszkania te mogą konkurować z nowymi - są po remontach, w bardzo dobrym stanie, gotowe do zamieszkania (w przeciwieństwie do deweloperskich), często w lepszych dzielnicach. Inny powód to fakt, że z powodu pandemii najem krótkoterminowy lub dla studentów stał się dla inwestorów nieopłacalny i chcą pozbyć się części nieruchomości.
Wyższy popyt niż podaż a rynek nieruchomości w 2020
W Polsce istnieje, jak do tej pory, znacznie większy popyt na mieszkania niż ich podaż. Ceny najmu są wysokie i po przeliczeniu często okazuje się, ze lepiej kupić swoją nieruchomość na kredyt niż wynajmować ją od kogoś. Czy to się zmieni? Najbliższe miesiące pokażą, dużo zależy od sytuacji na rynku pracy i wynagrodzeń, a także dostępności kredytów hipotecznych.
Podsumowanie
Warto śledzić zwłaszcza lokalny rynek nieruchomości, który nas interesuje (konkretne miasto, region) - występują bowiem znaczące różnice i np. gdy nieruchomości w Warszawie drożeją, w innych regionach może w tym czasie obserwowany być spadek cen, np. mieszkań w Bielsku-Białej. Zachęcamy do przeglądania również ofert naszego biura nieruchomości oraz do zgłaszania chęci pomocy w poszukiwaniu nieruchomości naszym agentom.